Piąty dzień leczenia

Rośliny i podłoże wchłaniają wszystko, przestałam dolewać leki. Dziś podniosę temperaturę o kolejne 2 stopnie.
Następnie planuje utrzymać temp 34st przez co najmniej 10dni.
Rano wyłowiłam sztywnego kirysa pstrego, on poprzednio też źle znosił podniesienie temperatury. Neonki mają znacznie mniej białych kropek.

Czwarty dzień leczenia

Wczoraj wieczorem, to znaczy trzeciego dnia leczenia udało mi się kupić tylko test Sery na Cu. Zgodnie z przypuszczeniami po zmierzeniu zawartości miedzi, test nic nie wykazał, wszystkie ślimaki w dobrym zdrowiu.

Dopiero po dodaniu pozostałej zawartości buteleczki Mycocidu czyli 15ml, poziom miedzi wzrósł do 0,3ppm. Dodałam też 10ml zieleni malachitowej oraz podniosłam temperaturę do 32stopni.

Dziś rano, dopiero zaobserwowałam kilka ślimaków leżących na pleckach, domyślam się że to za sprawą miedzi a nie jest to taki sposób odpoczynku ślimaków, to samo przytrafiło się krewetce, helenki w dobrym zdrowiu zasuwają po akwarium.
Zmierzyłam też rano poziom miedzi w akwarium i ku mojemu zaskoczeniu, wynik testu 0ppm. Najprawdopodobniej cała miedź przez noc została wchłonięta przez rośliny i podłoże.
Ilość białych kropek na rybkach zmalała, przy czym to dopiero 32stopnie i raptem przez kilka godzin.

Decyzja zapadła, podłoże wylatuje z akwarium zostaną tylko rośliny w pojemnikach na lody, do czasu kiedy nie kupie ponownej dawki Mycocidu, dodam ok 10gr soli na 10l wody.
Podłoże wygotuje i trafi z powrotem do akwarium po leczeniu rybek. Ponieważ jest to podłoże aktywne, domyślam się że straci ono przynajmniej częściowo swoje właściwości, na szczęście mam zapas mikro i makro elementów i jakoś temu zaradzę.

Trzeci dzień leczenia

Wczoraj czyli na drugi dzień leczenia, podałam kolejne dawki leku czyli 5ml Mycocidu oraz 10ml zieleni. Podniosłam też temperaturę do 29st i dołożyłam napowietrzanie. Docelowo temperaturę podniosę do 32stopni, jeśli nie zaobserwuje pogorszenia stanu kirysów, podniosę jeszcze do 34.

Zieleń ulotniła się po max 2h, po tym jak widzę dalej zasuwające ślimaki wnioskuję, że również Mycocid został "zjedzony" przez rośliny i podłoże. Pora zakupić test na Cu i dodać odpowiednią dawkę Mycocidu tak aby się utrzymywał poziom 0,3ppm.

Dziś praktycznie wszystkie ryby łącznie z paletami są w kropki, prawdziwy atak ospy rybiej. Parametry wody na 3dzień po zalaniu 85-90% świeżej, NO2 - 0, NO3 - 5, ph 6.8.

Właśnie zapukał do drzwi kurier z przesyłką dla mnie, przyjechał Trichonidazol, drżyjcie wiciowce ;)

Pierwszy dzień leczenia...

Dziś wieczorem spuściłam tyle wody ile mi się udało, zostało ok 20-40l wody. Większa ilość groziła poobijaniem się ryb.
Dolałam na to miejsce świeżej wody 90l o parametrach GH 7, ph 6.8 i jak temperatura się ustabilizowała a ryby uspokoiły dodałam 10ml Mycocid-u Zooleka.
Ślimaki mają się świetnie, łażą po akwa zarówno rozdenki jak i helenki, a podobno lek miał je zabić.
Ponieważ po wpuszczeniu nowych glonojadów pokazały się na nich białe kropki, czyli ospa a następnego dnia w kropki były już wszystkie neonki, dodałam też 10ml Green Ichtio Zooleka.

A może zmiana aranżacji?

W oczekiwaniu na dostawę leków dla rybek i przy uwzględnieniu sugestii kolegi Jareda, narysowałam szkic jak to widze, zostało mi troche wolnego miejsca i nie mam pomysłu gdzie ustawic nowe korzeczenie czy kamienie, ktore sygerował Jared...

Aktualizacja wyglądu akwarium

wtorek, 14 grudnia 2010

Ślimaki

Nieproszeni lokatorzy akwarium. Nie wiem jeszcze co to za ślimaki i jakim cudem się dostały do naszego akwarium, na razie to nie plaga jest ich ok 10. Zatoczki to raczej nie są bo mają inny kształt. Mój typ to rozdętka...

Aktualizacja wyglądu akwarium

Roślinki pomału rosną, na razie bez dozowania mikro, myśle że dziś zaczne dozować PO4

piątek, 12 listopada 2010

No to pojawiły się glony...

Jak tylko uda mi się je zidentyfikować, to podejmę kroki aby się z nimi rozprawić ;)
Na szybach, masa jasnozielonych punkcików - glon zielony.

Na mchu - nitkowate zielenice...

A te kępki to nie wiem co to jest, na razie ;)

Red Melon

Pod względem kształtu i koloru to chyba nasza najładniejsza rybka, zobaczymy co z niej wyrośnie.

Mikroskop Bresser Biolux AL 20x - 1280x z kamerą PC VGA 640x480 i walizką

Św. Mikołaj był tak wspaniałomyślny, że przyniósł mi prezent gwiazdkowy wcześniej. Niezła zabawka tylko trzeba się nauczyć z niej korzystać, w brew pozorom nie jest to takie proste... Poniżej kilka danych technicznych ;)

Chcesz mieć paletki, kup sobie mikroskop...

Taka prawda, paletki są piękne ale i wymagające, wymagające dlatego, że noszą w sobie przeróżnego rodzaju pasożyty: skórne, skrzelowe, układu pokarmowego.
Jak ostatnio usłyszałam większość palet ma w sobie pasożyty, jeśli do tego dołożymy niewiedze mało doświadczonego paletko-maniaka, złe warunki wody spowodowane pośpiesznym zarybieniem niedojrzałego zbiornika, no to mamy kłopot gotowy...

Na razie zeszły nam dwa pseudo kobalty, reszta się jakoś trzyma. Po kilku konsultacjach z bardziej doświadczonymi odemnie, Basia Gajowa, Hypno, AdamN, Sierocki wszyscy zgodnie twierdza że bez mikroskopu to nie ma co podawać leków bo nie wiemy co rybom dolega...

Prefiltr do filtra biologicznego

Po co? Ano po to aby zanieczyszczenia mechaniczne te większe nie dostawały się do filtra biologicznego, bakterie nitryfikacyjne, te które mają na celu zjadać NO2 i NO3 potrzebują stałego dopływu świeżej wody, po to np zakłada się zwykłe gąbki na wlocie. Za rada i namowom kolegów z forum paletkowego postanowiłam zamontować u siebie taki właśnie prefiltr.

Wreszcie mamy palety ;)

Walczymy z akwarium od maja, w międzyczasie restart, dokupienie drugiego kubła, dozbieranie kaski do podłoża dla roślin, długooooo się z tym wszystkim zeszło.

Na dzień dzisiejszy akwarium wygląda tak.

A to obsada paletkowa, pozostała obsada jest znacznie mniej uchwytna ;)

Już wrzesień a Dyskowców dalej nie ma...

...duże akwarium stoi dalej puste, w dwóch pożyczonych na dole z lampką leczą się neonki ze swojej nieuleczalnej choroby, na górze na biurku kirysy, zbrojniki niebieskie i krewetki czekają na lepsze czasy...

Po urlopie... :(

W tym roku wakacje spędzałyśmy w okolicach Zielonej Góry. Nigdy bym nie przypuszczała, że na wakacje kojarzone zwykle z mazurami, górami czy morzem, wybierzemy się do Wojnowa.

Odbiór nowego akwarium

Powakacyjny powrót do rzeczywistości był dla mnie bardzo intensywny.
Pobudka w okolicy 4 rano, bo trzeba było wysłać dziecko na kolonie. Ciężkie (intensywne) spotkanie z klientem w sprawie nowej strony internetowej. No i jak się później okazało odbiór akwarium...

Wymiana zbiornika na grubsze szkło

Zamawiając nasze pierwsze akwarium chyba się trochę pośpieszyłam... Już wyjaśniam ;)
Zgodnie z niemiecką normą DIN 32622 akwarium 120x50x50 powinno być wykonane ze szkła 8mm. I to się zgadzało. Producent firma Wromak wykonała takie akwarium z tej właśnie grubości. Akwarium posiada dwa wzmocnienia wzdłużne o długości 82cm.

Jakież było moje zdziwienie gdy po zalaniu zbiornika do pełna okazało się, że szyby frontowa i tylna, te dłuższe wyginają się w skrajnym punkcie o ok 2,5mm każda, co razem dawało różnice 5mm.

Poziomowanie szafki pod akwarium

Poziomować czy nie? Jedni uważają, że nie trzeba bo ich akwaria stoją i nic się nie dzieje. Inni po zalaniu mieszkania uważają, że jakby wypoziomowali to na pewno by do tego nie doszło.

Myśmy akurat nie poziomowały szafki przed zalaniem, wynikiem tego była różnica ok 5mm po przekątnej akwarium. Może nie jest to dużo ale jednak.

W związku z wymianą akwarium będziemy miały okazję wypoziomować je. Dobrze jest poziomować akwarium przed zalaniem, stawiając na szafce kogoś ciężkiego albo coś ciężkiego. Gdyż może się okazać, że szafka bez obciążenia stoi idealnie, dopiero po obciążeniu dostaje jakiegoś przechyłu.

Jeśli nasza szafka nie posiada fabrycznie nóżek, które możemy regulować, możemy do tego celu użyć podkładek filcowych, podkładek meblowych lub zwykłej sklejki.

Piasek Sopro jednak zmienia parametry wody

Przy okazji wymiany akwa wykonałam dziś testy samego piasku. Mocno mnie zastanawiało, że ciągle zakwaszam wodę do podmian a nie mogę zejść z kwasowością poniżej 7,5.
Nalałam wczoraj wieczorem dwie szklanki wody do podmian, do jednej dosypałam piasku z akwarium. Dziś rano czyli po ok 7-8h wynik testu był taki.

Woda bez piasku: Ph 7.0, Two 6, Tww 2 
Woda z piaskiem sopro: Ph 7,5 Two 8, Tww 3 


Piasek podnosi ph jak i twardość, polałam sam piasek jeszcze phminusem firmy jbl, o dziwo nie pienił się.


Wychodzi na to, że tak zachwalany piasek jednak zmienia parametry wody i nie nadaje się do stosowania w akwarium z paletkami. Może i są to małe wartości ale piasek kwarcowy powinien być całkiem obojętny.


Można tak sobie gdybać, czy ta firma zmieniła skład piasku, czy piasek był źle wypłukany, ale płukanie go już 3-4 razy to mega upierdliwość.


Więc jeśli ktoś chce mieć idealny piasek kwarcowy pozostaje mu zamówić piasek z Osiecznicy już wypłukany.

Pierwsi mieszkańcy

Parę dni temu wprowadziłyśmy do nowego akwarium 10 neonów czerwonych. Jeden z nich miał coś tam na sobie i niestety nie przetrwał operacji sprawdzania co to było. Zostało nam 9szt. rybki małe, płochliwe w ogóle ich nie było widać w akwarium.
Dziś dokupiłyśmy kolejną obsadę: kolejne 11 neonów, 5 kirysów spiżowych, 5 glonojadów, 10 krewetek red cherry.

Neonki odżyły, w większym stadku zaczęły raźniej pływać ale i tak upodobały sobie miejsce za korzeniem lub pod żabienica amazońską.

Jedna z krewetek nosiła jajeczka, ciekawe byłyśmy co z tego wyjdzie.

Akwarium tylko dla cierpliwych...

Niestety tak. Akwarium to hobby tylko dla cierpliwych, wiecznie trzeba na coś czekać.

Jak akwarium jest dopiero zakładane. Czekamy aż się zbiornik ustabilizuje - to znaczy zaczną działać wytworzone przez biologie zbiornika pożyteczne bakterie. Bakterie te zbierają się w filtrach. W międzyczasie mamy albo mleczną wodę, najczęściej pierwotniak albo zakwit glonów jak przesadzimy z nawożeniem.

Jak kupimy rybki. Nie wiemy czy są zdrowe czy chore, jeśli są chore to zarażą nam innych mieszkańców akwarium lub jeśli nie ma mieszkańców, przeniosą pasożyty do wody i trudniej nam będzie ubić pasożyty w większej ilości wody. Najczęściej leczenie odbywa się w podwyższonych temperaturach np 34-36st, a tego nie zniosą nasze roślinki.

Jak kupimy roślinki. Pomimo wypłukania roślin często nie jesteśmy w stanie zauważyć jaj pasożytów czy ślimaków. Bez żywiciela przez min 2tygodnie większość paskudztwa powinna zdechnąć.

Nie cierpię czekać! To nasze akwarium to dla mnie wielka próba...

Pierwsze roślinki

Mało jest roślin, które dobrze znoszą złe warunki. Za złe warunki mam na myśli, brak światła, brak makro i mikroelementów, piasek jako podłoże. Ogólnie przyjmuje się że w akwarium powinno być ok 0,5W oświetlenia na litr, a przy akwariach holendarskich nawet 0,7.
Na nasze 300l powinnyśmy mieć ok 150w, niestety standardowa pokrywa Wromaka posiada tylko dwie świetlówki dające łącznie 60W, wychodzi 0,20W na litr, strasznie mało...

Nie lałam do wody żadnych nawozów w obawie przed glonami, więc roślinki też nie miały tego ważnego składnika.

Zakupiłyśmy trochę na próbę nasze pierwsze roślinki. Żabienica amazońska, anubias barteri nana, paproć (bolbitis heudeloti), mech jawajski.

Wszystkie roślinki odchorowały przesadzanie, dostały kulki gliniane pod korzenie potem tabletki sery.
Przetrwały tylko żabienica, anubias, ktory puścił nowy listek i mech. Paprotka zmarniała, zczerniała i zdechła.

Sopro QS507 piasek kwarcowy 0,1-05mm

Dziś odebrałam zamówiony piasek. Ależ to cholerstwo jest ciężkie...

Opłacało się poczekać. Piasek drobniutki jak pył, jasny, nie śnieżno biały ale spełnia nasze oczekiwania. Jedyny minus, to potwornie brudny, trzeba go dobrze ze 4-5 razy wypłukać przed wrzuceniem do akwarium.

Koszt o ile dobrze pamiętam ok 54zł za 50kg piasku.

Piasek powędrował pod szafkę i całość czekała na lepsze czasy. To znaczy aż przyjadą filtry i grzałki. Aż namyśle się czy w akwarium będzie plenum czy też nie.

Podłoże do akwarium

Akwarium stało i czekało aż czymś je zapełnimy...
Trochę poczytałam na forum, pooglądałam galerie i doszłam do wniosku, że najbardziej będzie do nas pasował biały piasek kwarcowy.

Dekoracyjny, ładnie się komponuje z ciemnymi korzeniami i czarnym tłem. Widać na nim wszelkie zanieczyszczenia, odchody ryb, co zmusza do dbania o akwarium. Paletki pobierając pokarm z dna wypluwają piaseczek skrzelami. Piękny widok.

Piasek piaskowi nie równy. Absolutnie nie nadają się piaski pseudo-kwarcowe, można to sprawdzić traktując je  kwasem. Piasek z domieszką wapnia będzie się pienił. Zgodnie z tym co poradzono mi na forum najlepszym rozwiązaniem było kupno piasku sprawdzonego.

Ponieważ wyjazd do kopalni do Osiecznicy odpadał, zostało mi kupno piasku kwarcowego firmy Sopro QS507 piasek o gradacji 0,1-05mm.
Było z tym trochę zachodu. Brak w jakimkolwiek większym markecie budowlanych :/ Zadzwoniłam bezpośrednio do Sopro i po rozmowie z handlowcem zamówiłam z dostawą do większego odbiorcy w mojej okolicy.

W końcu odbieramy akwarium ;)

Szafka już stała i czekała na akwarium. A akwarium czekało aż je odbiorę z hurtowni...

W końcu dziś się udało podjechać. Misiek w pracy ale dzielnie wspierało mnie duchem nasze dziecko ;) Jako, że akwarium duże, zajęło bagażnik i tylna kanapę, to dziecko miało pierwszą przejażdżkę z przodu.

O ile do samochodu wstawili mi to mili panowie, o tyle do zatargania tego do domu potrzebna była jeszcze jedna osoba. Musiałam poczekać aż moja ukochana druga połowa wróci z pracy ;)

Jak się później okazało noszenie we dwójkę akwarium to był pikuś w stosunku do noszenia w pojedynkę piasku kwarcowego...

Standardowo kot musiał sprawdzić co to jest to nowe coś w domu. Był bardzo zdziwiony jak nie dało się przejść przez ściany akwarium na drugą stronę. Po tym jak dwa razy zaliczył barana o szybę trzeba go było uwolnić.

Składanie szafki

Otworzyłam sobie miodowego ciechana i zabrałam się za składanie ;) Mój kochany miś wspierał mnie dzielnie z kanapy, przeglądając wiadomości na lapku, więc moim jedynym pomocnikiem został mianowany kot ;) 

Trochę to trwało ale w sumie złożenie takiej szafki to dość prosta sprawa. Szafka na całych plecach ma litą płytę, blat jest podparty w 4miejscach, muszę przyznać że to dość solidna konstrukcja. Instrukcja to nawet nie leżała obok instrukcji do składania mebli z Ikei, musiałam ją studiować chwilę zanim się połapałam o co chodzi.

Oczywiście najwięcej czasu zeszło się z regulowaniem zawiasów w drzwiczkach, tak aby chodziły jak ja chcę ;) W sumie wyszło ładnie, nowy mebel pasuje do pozostałych, jest w kolorze wenge, więc nasze akwarium będzie ozdobą pokoju a nie szpetnym meblem z konieczności.

Odbiór szafki pod akwarium

Jakiś kiepski tydzień, w ogóle nie mogłam się wyrobić z niczym czasowo a co dopiero pojechać odebrać szafkę. Wprawdzie moja hurtownia miała dzwonić jak szafka i akwarium przyjadą na miejsce, termin się zbliżał a tu telefonu brak...

Zadzwoniłam do nich w dniu dzisiejszym i okazało się, że wszystko już jest na miejscu, szafka i akwarium. Szkoda tylko, że ktoś nie dopilnował aby mnie powiadomiono. Tak czy siak musiałam wykonać jeszcze jeden telefon z prośbą do naszego "Papy" z pytaniem czy uda mu się odebrać chociaż samą szafkę.

Oczywiście udało się ;) karton z szafką był ciężki jak cholera, ledwo go z mamą wtargali, dobrze że mieszkamy na parterze ;)

Szafka w hurtowni kosztowała 290zł i jej producentem też jest firma Wromak.

Oświetlenie akwarium cz. 2

Strzeliłam mega gafę z długością świetlówek, powinny być 90cm...

Na szczęście firma ZooLight była dość elastyczna, odesłałam za długie świetlówki i zamówiłam krótsze. Niestety nie było Power Glo w długości jaką chciałam i musiałam wybrać inną, jak się później okazało to był bardzo dobry wybór.

Ostatecznie zamówiłam Hagen Life Glo intensywnie świecącą na biało oraz Hagen Aqua Glo świecącą bardziej na czerwono, niebiesko-czerwono. Obie świetlówki powinny dać taki efekt Life Glo + Aqua Glo.

Jaki dały efekt bez akwarium tylko w porównaniu ze świetlówkami technicznymi, można zobaczyć poniżej.

 

Zdjęcie po lewej to świetlówki techniczne, zdjęcie po prawej to świetlówki Hagen.

Oświetlenie akwarium cz. 1

Ponieważ z ostatniej wycieczki do hurtowni, przytargałam do domu tylko pokrywę, pora była najwyższa na zamówienie odpowiednich świetlówek.

Producentem mojej pokrywy jest firma Wromak. Jest to pokrywa klasyczna, termo-formowalna, standard wykonania przyzwoity, pokrywa została wyposażona w świetlówki techniczne T8. Jak na pierwsze akwarium uważam że wystarczy w zupełności.

Po przeszukaniu działu Oświetlenie odnalazłam link do bardzo przydatnej, jak się później okazało strony. Można na niej podejrzeć jaką barwę światła daje kilka najpopularniejszych świetlówek na rynku. Test świetlówek.

Wybrałam dwie świetlówki firmy Hagen Power Glo i Aqua Glo. Obie świetlówki zamówiłam w sklepie internetowym ZooLight mającym siedzibę w Warszawie. Co mnie podkusiło, żeby zamówić świetlówki o długości 120cm i jak ja je chciałam wcisnąć do pokrywy o tej samej długości nie mam pojęcia do dziś ;) Świetlówki przyszły już następnego dnia od daty zamówienia, czas realizacji błyskawiczny ale co z tego jak świetlówki za długie...

Filtr RO - czyli filtr osmotyczny

Cóż to takiego? Jest to filtr wykorzystujący zjawisko odwróconej osmozy. Dzięki niemu otrzymujemy wodę zdemineralizowaną i praktycznie pozbawioną twardości. Woda taka, ze względu na brak minerałów nie nadaje się do spożycia w dużych ilościach jednak świetnie nadaje się do akwarystyki. Dzięki jej praktycznie zerowej twardości, mieszając taką wodę z wodą kranową możemy bardzo zbliżyć się z parametrami wody do warunków naturalnych, w których żyje dany gatunek ryby.

Po przeprowadzeniu pomiarów naszej wody kranowej wyszło TwO - 16, TwW - 8, a więc optymalnie byłoby mieszać wodę dla palet w stosunku 50/50 z wodą z filtra RO.

Filtr nowy z 3 stopniami filtracji i membraną 75galonów można zamówić na allegro w okolicach 200zł. Nam udało się wylicytować aukcje na filtr używany za 59zł + koszta przesyłki, filtr kosztował nas 71zł

Gdzie kupić akwarium i jaki to koszt dla 300 litrów

Najpierw szukałam używanego zestawu na allegro. Było kilka ofert ale wszystkie daleko ponad 300km, doliczając koszta paliwa, kłopot z transportem i brakiem gwarancji np na używane filtry, zakup zestawu używanego stawał się coraz większym problemem. Do tego jeszcze dochodziły wymiary samych akwarium, szafek, kolorystyka szafki itp.

Biorąc pod uwagę że akwarium to także ozdoba mieszkania, nie chciałam abyśmy zakupiły byle jakie akwarium z brzydką szafką, tylko dlatego że było tanie. Zdecydowałyśmy wspólnie, że będziemy kupować wszystko nowe w dłuższych odstępach czasu.

Przeglądając oferty zestawów używanych na allegro znalazłam hurtownie akwarystyczną w Warszawie Iquitos. Koszt akwarium 120x50x50 na datę wpisu to 300zł, koszt szafki 120x70 w kolorze wenge to 270zł. Myślę, że jak na ceny warszawskie w sklepach akwarystycznych to udało nam się znaleźć hurtownie z dobrymi cenami. Oczywiście można w niej kupować w detalu. Ani szafki ani akwarium nie mieli na miejscu. Zamówiła obie rzeczy z możliwością odbioru w częściach, całość miała przyjechać ok 10 czerwca.

Jedyne co udało mi się przytargać do domu tego dnia to pokrywa 120x50 firmy Wromak, koszt 140zł. Pokrywa miała standardowe techczniczne oświetlenie 2x30W, jest przystosowana do świetlówek T8. Długość świetlówek to 90cm a nie 120 jak mi się wydawało ;) ale o tym później...

Jakie akwarium?

No właśnie jakie akwarium? Jaka wielkość, jakie rybki, jakie oświetlenie itp. Na te pytania trzeba było sobie odpowiedzieć przed zakupem akwarium.

Kinga zostawiła  mi praktycznie wolną rękę jeśli chodzi o wielkość (i to był jej błąd) chciałam upchnąć do naszego mieszkanka akwarium o długości 150cm, przecież by się zmieściło... Teraz jak patrze na naszą 120cm uważam że i tak przesadziłam ale chcąc trzymać paletki musiałam im zapewnić odpowiedni zbiornik.

Będziemy mieć akwarium

Po ostatniej wizycie u naszych znajomych (Witek i Ewa), Kinga strasznie nakręciła się na akwarium. Owszem duże ładne akwarium z paletkami to było zawsze moje marzenie ale nie koniecznie musiałyśmy się pakować w takie koszta właśnie teraz.

Witek mocno zmienił wystrój w swoim akwarium. Wymienił świetlówki, żwirek, dokupił ładny korzeń i kamienie, roślinki. Te zmiany zrobiły tak duże wrażenie na Kindze, że połowę drogi do domu słyszałam "Kupmy sobie akwarium".

Po kolejnych dwóch dniach słuchania jakie to ładne akwarium ma Witek i czy my też możemy takie mieć, "no przecież zawsze chciałaś akwarium", sama się nakręciłam na ten pomysł.

No i zaczęły się poszukiwania odpowiedniego zbiornika...